Ponowny egzamin na prawo jazdy – jazda po alkoholu. W przypadku, kiedy kierowcom zostały zatrzymane uprawnienia na okres dłuższy niż 12 miesięcy, wówczas celem odzyskania prawa jazdy muszą oni ponownie zdać egzamin państwowy. Warto wiedzieć, że będzie obejmował on zarówno cześć praktyczną jak i część teoretyczną.

Artykuły 26 listopada, 2019Autor: Stanisław Świderski Prześlij nam swój artykuł Zobacz galerię zdjęć Zaledwie przed kilkoma miesiącami pisaliśmy o wejściu z życie z dniem 1 stycznia 2019 okresowej ważności uprawnień na czas 5 lub 10 lat zamiast dotychczasowego rozwiązania bezterminowej ważności. W zakresie porządkowania sfery uprawnień, która dotyczy ponad miliona operatorów i konserwatorów, Urząd Dozoru Technicznego bazując na rozwiązaniach stosowanych przy testach na prawo jazdy, postanowił pójść tą samą drogą. Zostały opracowane i opublikowane przykładowe zestawy pytań egzaminacyjnych dla wszystkich grup urządzeń. Udostępniając do publicznej wiadomości przykładowe zestawy pytań egzaminacyjnych Urząd Dozoru Technicznego przyczynił się do rozwiązania kilku problemów: Rozwiązał raz na zawsze problem pomówień i skarg związanych z nierównym traktowaniem zdających egzamin teoretyczny. Każdy kandydat zdający egzamin po przeczytaniu wszystkich pytań jakie może spotkać na egzaminie zorientuje się jaką ma wiedzę i ile jeszcze nie wie. Znając możliwy zakres pytań kandydat może podjąć decyzję: uczę się sam czy uzupełniam wiedzę na kursie. Stworzył pole do rozwoju platform e-learningowych, które stanowią pewną nowość w branży dźwignicowej, ale które ułatwiają podnoszenie kwalifikacji pracowników, do minimum ograniczając okres oderwania od pracy. Analiza wyrywkowa opublikowanych testów wskazuje, że w niektórych pytaniach trzeba naprawdę wykazać się utrwaloną wiedzą, żeby udzielić poprawnej odpowiedzi. Jednak biorąc pod uwagę fakt, że aby zdać egzamin z wynikiem pozytywnym wystarczy odpowiedzieć na 11 z 15 zestawionych losowo pytań, każdy kandydat który rzetelnie przerobił zestaw pytań, nawet jeśli coś zapomni, to nie powinien się obawiać. O tym, że wiedza musi być utrwalona świadczy fakt, że w testach egzaminacyjnych występuje wiele pytań, które wymagają wybrania proponowanych odpowiedzi w drodze kolejnych wykluczeń. Pragniemy zwrócić uwagę naszym czytelnikom, że zestawy pytań mogą ulegać ciągłym zmianom i modyfikacjom zwłaszcza w obecnej fazie, gdyż po ich analizie napływają z branży sugestie od firm szkoleniowych i ekspertów, aby doprecyzować pytania bądź wyeliminować te, które do poprawnej odpowiedzi wymagałyby niekiedy wiedzy inżynierskiej. Tę zmianę, wprowadzoną do procesu egzaminowania, należy ocenić bardzo pozytywnie. Należy zauważyć, że wszystkie strony zainteresowane tym procesem odniosły szereg korzyści: Urząd Dozoru Technicznego wyeliminował źródło konfliktów dotyczących rzetelności oceny i zadawanych pytań. Kandydaci na operatorów i konserwatorów mogą zweryfikować swoją samoocenę i rzeczywisty poziom wiedzy. Firmy szkoleniowe uzyskały możliwość rozwoju e-learningowych form kształcenia. Pracodawcy, którzy wykorzystają platformy e-learningowe do podnoszenia kwalifikacji swoich operatorów, mogą do minimum skrócić ich czas oderwania od pracy w związku z kursami i egzaminami na uprawnienia UDT. Pozostaje kwestia umiejętności praktycznych kandydata, które można doskonalić prawie wyłącznie na kursach oferowanych przez firmy szkoleniowe posiadające niezbędne urządzenia oraz doświadczonych instruktorów . Czas trwania szkoleń praktycznych jest zależny od posiadanych umiejętności kandydata i w wielu przypadkach jest bardzo zróżnicowany. Co do egzaminu praktycznego, docierają do nas sygnały od firm szkoleniowych, że kwestia zdawanych egzaminów praktycznych nie została dotychczas uregulowana i charakteryzuje się zbyt dużą dowolnością co do zakresu i sposobu egzaminowania .Być może należałoby się zastanowić czy sposób przeprowadzania egzaminu praktycznego nie wymaga doprecyzowania a być może dokumentowania jego przebiegu w formie rejestracji. Komentarze Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Pozostałe artykuły Suwnice w zakładach prefabrykacji betonu 19 lipca, 2022 Branża budowlana podlega ciągłej ewolucji, napędzanej coraz bardziej przyspieszającymi trendami optymalizacji czasu pracy oraz obniżania kosztów.... Przegubowy wózek widłowy MIMA 1 czerwca, 2022 Jeśli potrzeba dodatkowej powierzchni magazynowej, istnieją dwie możliwości – rozbudować istniejący obiekt lub zmienić siedzibę. Trzecią opcję... wszystkie artykuły "Jeśli egzamin kosztuje 30 złotych, ta cena się nie zmieniła od 10 lat, należy założyć, że spora część egzaminowanych podchodzi do tego testu na zasadzie: spróbuję, może akurat się uda. Gdyby płatność za egzamin teoretyczny była wyższa, pewnie takie podejście byłoby ograniczone". Dyrektora WORD w Poznaniu Włodzimierz Ustawa ubezpieczeniowa z 28 lipca 1990 roku precyzje, co należy zrobić, aby zostać agentem. Tak więc zacytujmy: „(...) Organ nadzoru, na wniosek zakładu ubezpieczeń lub zainteresowanego, wydaje zezwolenie na wykonywanie czynności agenta, jeżeli osoba fizyczna: 1) ma miejsce zamieszkania na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, 2) nie była prawomocnie skazana za przestępstwo umyślne przeciwko mieniu, dokumentom lub przestępstwo karno-skarbowe, 3) ukończyła zorganizowane przez zakład ubezpieczeń szkolenie zakończone egzaminem, 4) ma pełną zdolność do czynności prawnych”. Zezwolenie na pracę w charakterze agenta wydaje Państwowy Urząd Nadzoru Ubezpieczeniowego (PUNU) na wniosek zakładu ubezpieczeń, gdzie będzie pracował agent. Każde towarzystwo posiada listę agentów – nie jest ona jednak podawana do powszechnej wiadomości. Oprócz tego świeżo upieczony agent musi wziąć udział w szkoleniach praktycznych, najczęściej organizowanych przez jego macierzystą firmę. Wśród agentów można wyszczególnić agenta pełnomocnika (on zawiera umowy ubezpieczenia) oraz agenta pośrednika, (ten tylko pośredniczy przy zawieraniu umów). Jak wyraźnie widać, pełną odpowiedzialność (bez możliwości ograniczenia) za ewentualne szkody wyrządzone przy wykonywaniu czynności agenta ponosi zakład ubezpieczeń, na rzecz którego agent działa. Tak więc agentem może zostać każdy komu powiedzie się rozmowa kwalifikacyjna, przejdzie przeszkolenie, zda państwowy egzamin i zdobędzie zezwolenie. Nie trzeba mieć żadnego konkretnego wykształcenia, jednak coraz częściej firmy poszukują młodych ludzi z wyższym wykształceniem, najlepiej ekonomicznym. I na koniec warto podkreślić, że jeżeli agent przestanie spełniać warunki dzięki którym uzyskał zezwolenie, porzuci profesję albo będzie łamał prawo wykonując swoje obowiązki to PUNU na wniosek zakładu ubezpieczeń może zezwolenie również:Agent ubezpieczeniowy - opis i zarobkiAgent ubezpieczeniowy - własna firma
Podczas egzaminu na prawo jazdy pewny jest jedynie stres. To źle. 58-letni mężczyzna zmarł na zawał po egzaminie na prawo jazdy, przeprowadzonym w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego w Gorzowie Wielkopolskim. To bardzo przykra informacja, ale nie powinna zdziwić nikogo, kto ze współczesnym WORD-em miał do czynienia.
Ok, znacie warunki. Macie pełną zdolność do czynności prawnych, wiecie jak załatwić Komisję nadzoru Finansowego, jak skończyć szkolenia, zdać egzamin, założyć działalność i tak dalej. Wiecie czego się od Was wymaga, jeśli chcecie zarabiać dzięki sprzedaży ubezpieczeń. Jest jednak kilka rzeczy, które warto wiedzieć zanim podejmiecie pracę jako agent ubezpieczeniowy. Jak zacząć? Jak się przygotować? O czym pamiętać, żeby dobrze Wam było na swoim? O czym Wam nie powiedziano? Właśnie na te ważne pytania odpowiada niniejszy artykuł. Czytaj także: Wady i zalety pracy agenta Jak zostać agentem ubezpieczeniowym – i czy warto? Multiagent czy agent wyłączny? Podstawy bazy klientów Analiza konkurencji (innych agentów ubezpieczeniowych) Lokalizacja Strona internetowa Auto Predyspozycje agenta ubezpieczeniowego Dla jakiej firmy ubezpieczeniowej pracować? Agent Ubezpieczeniowy – początki FAQ Czym jest zdolność do czynności prawnych? Jak założyć działalność gospodarczą? Jaka forma opodatkowania dla agenta ubezpieczeniowego? Powiązane wpisy: Multiagent czy agent wyłączny? Kto jest kto – każdy wie. Agent wyłączny reprezentuje pojedynczą firmę. Multiagent ma ich wiele. Dla klienta multiagent ubezpieczeniowy jest lepszy we współpracy. Ma szerszy wachlarz możliwości, większy wybór, przeważnie może zaproponować kompleksowe rozwiązania i dysponuje produktami wielu firm. Najczęściej ma możliwość zaproponowania nam najtańszej polisy. Multiagenci rządzą w OC komunikacyjnym. Z perspektywy agenta ubezpieczeniowego powiedziałbym, że agent wyłączny to korzystniejsza opcja. Dostaniecie większą prowizję, musicie znać zakres mniejszej liczby produktów i firmy ubezpieczeniowe trochę lepiej dbają o agentów wyłącznych. Multiagencja jest nastawiona na ubezpieczanie wszystkich od wszystkiego. Będziecie robić małe mieszkania, ubezpieczenia podróżne i przede wszystkim tony obowiązkowego OC. Jednak miejcie na uwadze, że OC komunikacyjne to zło konieczne firm ubezpieczeniowych. Jeśli chcecie myśleć o poważnych pieniądzach i poważnych klientach, skierujcie się w stronę agencji na wyłączność, a z ubezpieczeń – majątek (szczególnie ubezpieczenia firm) i życie. Musicie iść do ludzi, którzy mają siano, a nie wyciągać ostatnie 500 zł od biednego chłopa za obowiązkowe OC. Z uwagi na umowę nie możecie mieć jednego i drugiego. Jedyna opcja, żeby połączyć agenta wyłącznego i multiagenta, to znaleźć kumpla. Moi byli szefowie tak zrobili (aczkolwiek gdyby firma wiedziała, to dobrałaby im się do dupy). Podstawy bazy klientów Wam znacznie łatwiej, jeśli macie dużo znajomych i ludzie Was lubią. Polisy z polecenia są najłatwiejsze. Normalnie musicie pracować na zaufanie, a tu zaufanie dostajecie w pakiecie. Rodzina, sąsiedzi i znajomi to grupy społeczne, gdzie agenci ubezpieczeniowi mają używanie. Mój sąsiad, na moje nieszczęście, pracował jako agent ubezpieczeniowy. Ale Wasz sąsiad może mieć firmę, kilka aut albo po prostu kupę forsy. Jeśli wcześniej pracowaliście w sklepie, mieliście serwis mechaniki pojazdowej albo firmę budowlaną, na pewno znacie mnóstwo osób. Praca agenta ubezpieczeniowego niekoniecznie zmusi Was do zamknięcia innego biznesu. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby połączyć pracę agenta z codziennym zajęciem, jeśli tylko spełniacie warunki, o których pisałem we wpisie pt. “Jak zostać agentem ubezpieczeniowym”. Nie jest też powiedziane, że musicie znać dużo osób, żeby odnieść sukces. Możecie jak najbardziej zaczynać od zera i wspiąć się na szczyt. Będzie Wam jednak znacznie trudniej. Analiza konkurencji (innych agentów ubezpieczeniowych) Zanim podejmiecie pierwsze kroki, dowiedzcie się, ilu agentów już pracuje w Waszej okolicy. W wielkim mieście, jak Warszawa, Kraków czy Łódź zapewne nie będzie to miało wielkiego znaczenia. Idę o zakład, że tam każdego tygodnia jedna agencja się otwiera a inna zamyka. W mniejszych miejscowościach, powiedzmy do 100 tysięcy mieszkańców, może to mieć jakiś wpływ. W niektórych miastach bywa ciasno. Zanim zaczniecie, postarajcie się sprawdzić, ilu mniej więcej agentów ubezpieczeniowych działa w okolicy, jakie mają firmy ubezpieczeniowe w ofercie, gdzie jest luka, nisza, gdzie możecie się wślizgnąć. Zobaczcie na mapie miasta, gdzie mają biura. Sprawdźcie okoliczne miejscowości. W skrajnym przypadku możecie nawet iść na przeszpiegi. Żaden agent nie odmówi Wam rozmowy, jak wpadniecie do biura zapytać o ubezpieczenie na życie i w międzyczasie wypytacie o szczegóły. Ale trzeba to zrobić z klasą i subtelnie. Lokalizacja Bądźmy szczerzy – agencja ubezpieczeniowa w wiosce z tysiącem mieszkańców pewnie będzie miała średnie powodzenie. Ok, sporo osób pewnie ma auta i OC do nich, część będzie miała pole, sprzęt rolniczy, uprawy, może nawet jakąś firmę. Jednak nie jest to warte tego, co się ujeździcie po okolicy. Jeśli nawet pochodzicie z małej miejscowości, wybierzcie choćby niewielkie miasto w pobliżu. Lepiej będzie się Wam opłacało z miasta jeździć po okolicznych wioskach, niż z wioski po wioskach. A najlepszy scenariusz jest taki, że to do Was ludzie będą przyjeżdżać. Umiejscowienie ewentualnego biura też nie może być przypadkowe. Jedna znajoma miała biuro zaraz obok Starostwa Powiatowego, czyli tam, gdzie się rejestruje auta. Drugi znajomy siedział w Urzędzie Miasta. Jeszcze inny niedaleko Urzędu Gminy. Oczywiście jako agent nie chcecie siedzieć na dupie i czekać, aż klient sam przyjdzie. To Wy musicie iść do klienta. Ale nie zmienia to faktu, że klientowi chcecie się pokazać, prawda? patentem może być też taka wysepka w galerii handlowej. Nie da się ukryć, że po galerii z reguły chodzi sporo osób, przeważnie z pieniędzmi. W końcu idą na zakupy. Jest szansa, że komuś się przypomni brak ubezpieczenia. Strona internetowa Gdy dzisiaj sprawdzam w Internecie oferty biur ubezpieczeniowych w moich dawnych miastach, widzę, że jeszcze wiele pola tam zostało do popisu. Koszt założenia i prowadzenia strony internetowej to kilkaset złotych miesięcznie. Możecie to sobie wpisać w koszty. Jeśli sami umiecie taką stronę postawić i o nią zadbać, zaoszczędzicie na usługach webmastera. Żaden z moich dawnych szefów nie ma własnej strony. Jeden miał kiedyś profil na Facebooku i Google Moja Firma, ale w obecnych czasach to rzadka kupa a nie obecność w Internecie. Równie dobrze może mieć sam e-mail gdzieś na stronie ze spamem. Drugi nie ogarniał komputera do tego stopnia, że nie kumał zależności pomiędzy myszką a kursorem. A gdzie dzisiaj ludzie szukają ubezpieczenia? W Internecie. W Stanach 75% klientów przed zakupem czegokolwiek najpierw sprawdza produkt w Internecie. Ludzie szukający ubezpieczenia, jeśli nie mają znajomego agenta i potrafią w stopniu podstawowym obsługiwać komputer, to właśnie tam będą szukać ubezpieczyciela. Auto Choć posiadanie samochodu nie jest obowiązkowe, to na pewno pomaga, a im ładniejszy, tym lepiej. Ładny samochód to prestiż i oznaka sukcesu. Agent ubezpieczeniowy bez samochodu? To trochę jak szewc bez butów. Ja na przykład nie miałem samochodu i wierzcie mi – momentami jest ciężko. Wielu klientów nie będzie zaszczycać Was obecnością. Dla wielu z nich to będzie brak szacunku z Waszej strony. To Wy się musicie pofatygować, pokazać, że Wam zależy. I to szybko. Bo klient pójdzie gdzie indziej (ich ulubione hasło). Samochód pomaga. Dodatkowo samochód wciągnięty na listę środków trwałych firmy to koszty pomagające obniżyć zobowiązania wobec Skarbówki, a to zawsze robi dobrze dla domowych finansów. Predyspozycje agenta ubezpieczeniowego Ubezpieczenia to ciężki kawałek chleba. Im większymi jesteście cwaniakami, im więcej charyzmy i pewności siebie, tym lepiej sobie poradzicie z klientami. Na wysokim szczeblu biznesowym spotkacie wielu pewnych siebie klientów, którym musicie się oprzeć. Ludzie z ego wywindowanym w kosmos, cwaniaki nad cwaniaków, królowie życia, osoby z takim mniemaniem o sobie, że będzie Wam w to trudno uwierzyć. Szczególnie w dużym mieście. Posiadanie „tego czegoś”, tej iskierki, może talentu, nie uczyni z Was bogów ubezpieczeń, ale na pewno pomoże, bo pozwala łatwiej nawiązać i utrzymać kontakt, a także przekonać klienta do Twoich ofert podczas spotkania. Jesteś takim człowiekiem? Aczkolwiek badania pokazują, że 50% sukcesów agenta ubezpieczeniowego (i w sprzedaży bezpośredniej w ogóle) to nastawienie i motywacja, a to nie są cechy wrodzone. Niedawno znalazłem wpis, który wyjaśnia w 100%, dlaczego mi nie wyszło w ubezpieczeniach. Polecam przeczytać: Jak się okazuje, spełniałem wszystkie przesłanki. Jestem introwertykiem, a moi przełożeni skupiali się na bieżących efektach, a nie długoterminowym planie. Bo jak dzisiaj mogę mieć 100 zł więcej, albo 1000 zł za rok, to wolę 100 zł dzisiaj, nie? Dla jakiej firmy ubezpieczeniowej pracować? Tutaj sprawa jest prosta. W przypadku multiagencji idźcie tam, gdzie jest dobre wsparcie i wysokie prowizje. Rozmowa nic nie kosztuje. Porozmawiajcie, popytajcie, poczytajcie fora. Multiagencje muszą pokryć koszty Waszych licencji i polis Odpowiedzialności Cywilnej. To dużo pieniędzy, dlatego też mogą mieć duże wymagania. Przedstawiciel jednej z agencji wymagał na wstępie remontu i przeróbki biura za bagatela 15 tysięcy. Piszę o tym dokładniej tutaj: Jeśli myślicie o agencie wyłącznym, dajcie sobie spokój z OC komunikacyjnym. Z uwagi na wyższe prowizje w 80% przypadków nie będziecie konkurencyjni wobec multiagencji. Poza tym, Wy nie chcecie załatwiać polisy komuś, kto zlezie całe miasto, szukając choćby 20 zł taniej. Wy chcecie ubezpieczać ludzi, którzy jak usłyszą „4376 zł za cały pakiet”, powiedzą: „Płacę przelewem”. Ale żeby mieć podjazd do klientów premium, trzeba Wam produktu premium. W tej materii logicznym będzie spojrzenie na trzy największe obecnie firmy z branży ubezpieczeniowej w Polsce – PZU, Warta i ERGO Hestia. PZU to marka sama w sobie zbudowana na monopolu na ubezpieczenia w okresie PRL. Mają największy budżet, najwięcej agentów i na wiele mogą sobie pozwolić. Warta chce być jak PZU, ale też jest duża, więc dużo może. Podgryzają giganta tam, gdzie mogą, i gdzie się to opłaca, ale nie wszędzie. Hestia zawsze miała świetne produkty komunikacyjne i najlepszy pakiet Assistance w Polsce. Żadna z nich nie ma tak dobrego produktu ubezpieczenia na życie, jak firmy, które specjalizują się w ubezpieczeniach na życie. Jednakże żadna firma, która robi i życie, i majątek nie ma tak dobrych produktów na życie jak te trzy. Przynajmniej ostatnio jak sprawdzałem, to nie miały. Agent Ubezpieczeniowy – początki Temat ubezpieczeń jest szeroki i można go wałkować do oporu. W Internecie jest mnóstwo miejsc, gdzie można uzyskać wiele informacji, z których większość to bajka niemająca pokrycia w rzeczywistości. Czytacie, że będzie cudownie, “Możesz zarobić dużo pieniędzy!”, że będzie łatwo i że takiej pracy będzie Wam zazdrościł syn koleżanki Twojej matki. A w praktyce dostajecie kopa w dupę. Moim zadaniem jest przygotować Was na przyjęcie, lub uniknięcie tego kopa. Jestem człowiekiem, który ostrzega Was przed randką z brzydką lub walniętą dziewczyną, bo ją znam. I wierzcie mi – znam ubezpieczenia. Nie zrozumcie mnie źle – ubezpieczenia to świetna działka. Nielimitowane zarobki, niski próg wejścia, niski koszt prowadzenia działalności gospodarczej, elastyczne godziny pracy (chcesz – idziesz do domu). Nie musisz ślęczeć na rynku pracy, bo praca na Ciebie czeka. Jedyne, co należy do Twoich obowiązków, do sprzedaż ubezpieczeń. Reszta to fraszka. Ale to nie zmienia faktu, że własna agencja ubezpieczeniowa to nadal prowadzenie działalności gospodarczej, gromadzenie i przetwarzanie danych, prowadzenie rejestru, kolosalna odpowiedzialność i szereg innych przeszkód. Przygotowanie i start są najważniejsze. Większość agencji zdycha przed rokiem. Jest takie mądre zdanie: “Bądź przygotowany na to, co możesz przewidzieć, ale gotowy na wszystko”. Mam nadzieję, że te porady Wam pomogą. FAQ Czym jest zdolność do czynności prawnych? Prostymi słowami, jest to zdolność do podejmowania decyzji, które będą miały skutek prawny, czyli np. zawierania umów. Jak założyć działalność gospodarczą? To akurat najprostsze – idziecie do urzędu gminy lub miasta i składacie wniosek. Ten wniosek możecie wypełnić przez Internet i tylko zanieść do podpisu i rejestracji. PKD agenta ubezpieczeniowego – Jaka forma opodatkowania dla agenta ubezpieczeniowego? Wybór jest między zasadami ogólnymi a podatkiem liniowym. Na początku można też pokusić się o ryczałt, kiedy zarabiacie mało. W tej kwestii jednak polecam nająć kogoś ogarniętego do księgowości. Nie będziecie mieć czasu na papierki.
Praca agenta ubezpieczeniowego polega na organizowaniu oraz nadzorowaniu czynności agencyjnych. Do zadań agenta należą działania na rzecz lub w imieniu zakładu ubezpieczeń m.in. pozyskiwanie klientów, zawieranie umów ubezpieczenia, wykonywanie umów ubezpieczenia. W myśl ustawy agent ubezpieczeniowy zobowiązany jest m.in. do:

Niektórzy ludzie lubią pomagać innym – służyć radą czy wspierać w rozwiązywaniu problemów. Jeśli dodatkowo osoby te cenią sobie finansową stabilizację, to z powodzeniem mogą spróbować sowich sił jako pracownicy branży ubezpieczeniowej. Warto wiedzieć, jak zostać agentem ubezpieczeniowym i na czym ta praca polega. Czym zajmuje się agent ubezpieczeniowy? Praca agenta ubezpieczeniowego polega na prezentowaniu i sprzedawaniu polis, pozyskiwaniu nowych klientów oraz dbaniu o obecnych – w imieniu towarzystwa ubezpieczeniowego (TU), którego agent jest przedstawicielem. Do zadań agentów należy także nadzorowanie czynności agencyjnych i realizowanie umów, w tym koordynowanie procesu wypłaty odszkodowań. Praca w branży ubezpieczeniowej to także dbanie o wizerunek, dzięki któremu agent buduje własną renomę. Im więcej klientów będzie zadowolonych, zarówno z usług jak i jakości kupionych polis, tym chętniej będą wracać, aby zwierać kolejne umowy. Pamiętajmy, że im więcej ubezpieczeń sprzeda agent, tym wyższą otrzyma prowizję. Agent ubezpieczeniowy jak zacząć To, jak zostać agentem ubezpieczeniowym, wynika z zapisów ustawy z dnia 22 maja 2003 o pośrednictwie ubezpieczeniowym. Wymagania te nie są wygórowane, bowiem wystarczające jest posiadanie wykształcenia średniego, pełnej zdolności do czynności prawnych, braku prawomocnego wyroku oraz zagwarantowanie na piśmie rzetelnego wykonywania pracy. Nie jest to oczywiście koniec wymagań, a jedynie początek całego procesu, który składa się z kilku etapów. W ich zakresie mieszczą się kursy, szkolenia, zdanie egzaminu państwowego oraz uzyskanie odpowiednich pozwoleń. Co prawda nie trwa to bardzo długo, ale wymaga dużego zaangażowania i zdobycia odpowiedniej wiedzy. Jak zostać agentem ubezpieczeniowym – krok 1 Pierwszym krokiem jest udanie się do TU z którym agent chce współpracować i pozytywne przejście rozmowy kwalifikacyjnej. Po tym etapie, przyszły pracownik branży ubezpieczeniowej może rozpocząć szkolenie, które trwa 152 godziny. Jego celem jest przygotowanie agenta do samodzielnej pracy i odpowiedniego reprezentowania towarzystwa ubezpieczeniowego. Przyszły agent musi nabyć wiedzę na temat obowiązujących przepisów prawa a także dokładnie poznać oferty, jakie proponuje klientom towarzystwo ubezpieczeniowe. Jeśli przyszły pracownik planuje dodatkowo prowadzić własną działalność gospodarczą, w czasie szkolenia musi zaznajomić się z regulacjami prawnymi z tego zakresu i z prawem gospodarczym. Jak zostać ubezpieczycielem – krok 2 Po skończeniu szkolenia należy zdać podstawowy egzamin państwowy, organizowany przez zakład ubezpieczeń. Obejmuje on zagadnienia związane z prawidłowym wykonywaniem czynności agencyjnych i działalności ubezpieczeniowej. Zakres i sposób egzaminu reguluje rozporządzenie Ministra Finansów z dnia w sprawie egzaminu dla osób ubiegających się o wykonywanie czynności agencyjnych. Jeśli w przyszłości agent chce sprzedawać polisy więcej niż jednego zakładu ubezpieczeń, musi każdorazowo zdać egzamin uzupełniający – z ramienia każdego towarzystwa ubezpieczeniowego, które chce reprezentować. Krok 3 – licencja i wpis do rejestru Zaliczenie egzaminu umożliwia podpisanie umowy z towarzystwem ubezpieczeniowym dla którego agent będzie pracować. Pozwala ona reprezentować firmę przed klientami oraz zawiera zapis warunków nawiązanej współpracy. Na koniec potrzebna jest jeszcze licencja, która umożliwia rozpoczęcie pracy jako agent ubezpieczeniowy. Wydaje ją KNF po wniosku złożonym przez TU. Do wniosku należy dołączyć wspomniane już wcześniej dokumenty i zaświadczenia, potwierdzające spełnienie wymagań formalnych. Ostatnim etapem jest uzyskanie wpisu do rejestru agentów, dzięki któremu każdy przedstawiciel tej branży może zacząć swoją pracę. To, jak zostać agentem ubezpieczeniowym nie jest więc trudne, ale wymaga czasu i cierpliwości. materiał: partner wydawniczy opracowanie: Leszek Niedaleki

1. Nie spiesz się. Zacznij od wygospodarowania czasu na rozmowę z doradcą. Najgorsze, co możesz zrobić, to wpaść do agencji ubezpieczeniowej i krzyknąć „Dziś kończy mi się auto casco! Znajdźcie mi coś dobrego, tylko szybko, bo spieszę się do pracy!”. Jeśli chcesz kontynuować ubezpieczenie, umów się z pośrednikiem Z formalnego punktu widzenia, aby zostać agentem ubezpieczeniowym, należy mieć wykształcenie średnie, być niekaranym i zdać egzamin Komisji Nadzoru Finansowego, który gwarantuje posiadanie odpowiedniej licencji. Należy również otworzyć własną działalność gospodarczą. Formalności to jednak nie wszystko. Bardzo ważnymi aspektami są odpowiednia prezencja, komunikatywność, otwartość i umiejętność słuchania. Istotne jest również przygotowanie merytoryczne, które pozwoli agentowi rozpoznać potrzeby klienta i dopasować do nich ofertę. Praca agenta ubezpieczeniowego z pewnością nie jest odpowiednia dla osób, którym marzy się praca na etacie i ze stałą, comiesięczną pensją, ponieważ agent nie ma gwarancji stałych dochodów, a jego wypłatą są tylko i wyłącznie prowizje ze sprzedanej polisy. Oznacza to, że osoba chcąca zatrudnić się na tym stanowisku musi silnie zdyscyplinowana, gdyż od tego zależy, ile dostanie pieniędzy za wykonanie swojej pracy. Warto również wspomnieć o tym, iż bardzo często agent ubezpieczeniowy spotyka się z klientami wieczorami lub nawet w weekendy. Spotkania te mogą odbywać się w siedzibie firmy ubezpieczeniowej lub u klienta w domu. Każdy, kto chce zacząć pracę jako agent ubezpieczeniowy, powinien przed jej podjęciem ustalić wstępną listę potencjalnych klientów (mogą to być nawet znajomi, rodzina itp.). Kluczem do sukcesu w tej branży są tzw. rekomendacje. Jeśli jeden, drugi i trzeci klient będą zadowoleni, to możemy być pewni, że polecą oni agenta swoim znajomym czy rodzinie. Dzięki temu stworzy się łańcuszek kontaktów, który będzie pozwalał na docieranie do nowych agenta ubezpieczeniowego jest bardzo trudna i żmudna, ale jeśli jest solidnie i profesjonalnie wykonywana, pozwala osiągać niezłe zarobki, które mimo zróżnicowania w tej branży, mogą wynosić nawet kilkanaście tysięcy złotych miesięcznie. Warto pamiętać, iż w związku z tym, że agent ubezpieczeniowy posiada własną działalność, nie ma ustalonych górnej granicy płacowej, co daje mu nieograniczone możliwości zarabiania pieniędzy. Wszystko zależy od determinacji oraz rzetelnej i ciężkiej pracować jako agent ubezpieczeniowy? Uważacie, że to dobra praca? Zapraszam do LataczŁukasz Latacz – absolwent politologii na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach (specjalność Europejska). Główne doświadczenie zawodowe zdobył jednak w instytucjach finansowych jako Doradca Klienta w Banku PKO BP oraz Banku BGŻ. W międzyczasie ukończył również studia podyplomowe Szkoły Biznesu organizowane przez Politechnikę Krakowską oraz Central Connecticut State University. Nasz specjalista pisze o sobie: Moja przygoda z tematyką bankowości i finansów rozpoczęła się dość przypadkowo, ale trwa do dziś. Jest to bardzo ciekawe doświadczenie, ponieważ cały czas coś się w tej dziedzinie zmienia. Z racji ukończonych studiów interesuję się również polityką, choć jest ona czasem bardzo brutalna i denerwująca, zwłaszcza w naszym kraju. W wolnym czasie słucham dobrej muzyki rockowej i czytam książki. Moją pasją jest również piłka nożna.
etyki zawodowej agenta ubezpieczeniowego. Umowa agencyjna z towarzystwem ubezpieczeń. W celu podpisania umowy agencyjnej z towarzystwem ubezpieczeń, zwróć się do lokalnego przedstawiciela firmy, z którą chcesz współpracować. Zanim dojdzie do jej podpisania, musisz zdać egzamin i uzyskać wpis do rejestru agentów ubezpieczeniowych.
. 96 452 94 331 171 308 328 4

czy trudno zdać egzamin na agenta ubezpieczeniowego